Bukowina Tatrzańska noclegi to mała wieś gminna na Podhalu. Znajduje się na wysokości od 860 do ponad 1000 m n.p.m. na Pogórzu Spisko – Gubałowskim. Historia tego miejsca zaczyna się najprawdopodobniej już w XVII w. Dziś miejscowość zamieszkuje ok. 3 tysięcy mieszkańców i jest to jeden z bardziej znanych ośrodków turystyczno – rekreacyjnych w okolicy Tatr i Zakopanego. Białka Tatrzańska świetny sposób na wczasy dla całej rodziny. ze dbają o rozwój Bukowiny i dokładają starań, aby stała się jeszcze bardziej atrakcyjna dla przyjezdnych. Noclegi Białka Tatrzańska to świetny sposób n letni i zimowy wypoczynek. W tym celu na przełomie lat powstała tu dość duża baza noclegowa oraz przystosowano wieś do oferowania atrakcji, jakimi są sporty zimowe. Otworzone zostały tu wyciągi narciarskie oraz ośrodek Olczański Wierch ze Stacją Turnia. Bukowina Tatrzańska noclegi to często wyszukiwana fraza w przeglądarce internetowej. Od 2008 r. turyści zapraszani są także do Term, gdzie czekają na nich baseny i inne atrakcje. Wszyscy chętni mogą udać się do SPA, sauny lub na posiłek do restauracji. Podhale noclegi to idealny pomysł na zimowy wypoczynek.W okresie letnim oraz zimowym przyjeżdżają tu chętnie turyści, aby odpocząć od zgiełku i hałasu. Wieś bardzo często wybierana jest jako alternatywa Zakopanego, gdyż nie naraża gości na tłumy i kolejki. Podhale noclegi to świetny pomysł na wczasy w górach. Dodatkowo do Kuźnic, gdzie swój początek mają szlaki tatrzańskie, mogą dotrzeć w kilkadziesiąt minut.
Archiwa tagu: Podhale noclegi
Oscypki – wizytówka Podhala
Podhale a szczególnie Tatry to tereny które sprzyjają odpoczynkowi i wszelkiego rodzaju turystyce. W czasie pobytu w tych okolicach, każdy powinien spróbować oszczypka – w gwarze podhalańskiej oscypka – twardego, owczego sera solonego i wędzonego, kształtu baryłkowatego o zwężonych końcach, wyciskanego w drewnianych często rzeźbionych artystycznie formach; właśnie wyrabianego na Podhalu. Podhale noclegi
Co roku w okresie wiosennym odbywa się redyk, czyli wypędzanie stad (kierdli) owiec na pastwiska górskie tj. hale na okres lata. Redykiem nazywa się także ich powrót z wypasu w jesiennej porze (zwykle ma to miejsce pod koniec września). W tym czasie owcami na halach opiekują się juhasi (młodsi pasterze), którzy mają do pomocy młodych chłopców tzw. honielników. Juhasi i honielnicy podlegają bacy (starszemu pasterzowi owiec i zarządcy szałasu), który wyrabia ser. Wszyscy wówczas mieszkają w szałasie. Ich codzienna praca polega na wypasaniu owiec, ich udoju, wyrobie sera i żętycy.
Do podstawowych sprzętów służących do przechowywania i gotowania mleka przy wyrobie sera zalicza się: gielety – duże drewniane naczynia, zwężające się ku górze, służące do dojenia owiec; puciery – naczynia używane do zlewania mleka z udoju, a także przy wyrobie sera oraz do przechowywania kwaśnej żętycy; saty (powąski) – kwadratowe białe płótna, służące do cedzenia mleka; obłonki – specjalne drewniane obrączki, które podtrzymują satę; werule – trzepaczki do bełtania ściętego mleka; cioski – do mieszania żętycy; grudziorki – płachty lniane, w których obcieka świeży ser; wanechy inaczej ochle – duże okrągłe łyżki.
Natomiast przy wyrobie sera używa się jeszcze cerpoka (czerpaka) do mierzenia sera przy wyrobie oscypków. Z wypasem owiec w górach, kojarzone są głównie oscypki, robione z owczego sera w następujący sposób – po ścięciu się mleka, ser zbiera się w jeden bundz, który baca nakłada po kawałeczku do przygotowanego wcześniej cerpoka, w którym wyciska serwatkę a jednocześnie odmierza potrzebną ilość sera do jego wyrobu.
Gdy ser jest dostatecznie wygnieciony, baca wyjmuję go z cerpoka na dłoń i formuje w kulę i wkłada ją do gorącej wody. Po sparzeniu, od 5 do 10 minut, wyjmuje ją i wygniata z niej w dalszym ciągu serwatkę, parząc co kilka minut, aby ser nie wystygł. Pod wpływem parzenia i wygniatania ser robi się miękki, elastyczny i zwarty. Gdy ser jest dostatecznie twardy, juhas przekłuwa kulę cienkim drutem i nadal wygniata serwatkę, która spływa ze środka po drucie. Przekłutej kuli juhas nadaje powoli kształt owalny oraz zakłada na środkach sera obrączkowatą, dwudzielną foremkę, a wystające końce sera formuję w stożki. Gdy końce są już dostatecznie uformowane, wyjmuje drut. Gotowy, z odciśniętym wzorem oscypek jeszcze raz jest parzony, a potem płukany w zimnej wodzie. Ładnie zrobiony oscypek jest przedmiotem dumy pasterzy.
Najtrudniejszy jest wyrób oscypka bogato zdobionego. Poza tym przez cały rok wyrabiane są oscypki z sera krowiego w podobny sposób.
Po zrobieniu porcji oscypków układa się je w specjalnym żłobie z rosołem (tj. silnie przesyconym roztworze soli kuchennej), gdzie leży około doby. Sól wyciąga z sera wodę. Stopień nasycenia poznaje się po tym, iż oscypek powinien w rosole pływać. Moczenie w roztworze soli tzw. bejcowanie, przyczynia się do równomiernego zasolenia sera, lecz on pokrywa się od tego grubą i twardą skórą. Po zasoleniu serki układane są pod dachem szałasu, gdzie wędzą się w dymie ogniska. Oscypek musi być wędzony od 3 dni do dwóch tygodni. Z resztek sera, którego nie starcza już na zrobienie oscypka, wyrabiane są małe serki tzw. redykołki o różnych kształtach (np. kaczki, jelenia, owcy, parzenicy – w kształcie serca). Redykołki są rozdawane przez bacę znajomym jako upominki podczas jesiennego redyku.